Zawierając małżeństwo, kobieta i mężczyzna dobrowolnie przyjmują na siebie zobowiązanie do zaspokajania potrzeb rodziny (art. 27 KRiO), które nie tylko nie jest ograniczone w czasie, ale w założeniu (w prawidłowo funkcjonującym małżeństwie) ma trwać do końca ich życia (rozwód i separacja stanowią wyjątki nieprzekreślające tej reguły, wprowadzone ze względu na zasady współżycia społecznego – por. wyroki TK: z dnia 11.04.2006 r., SK 57/04, OTK ZU 43/4/A/2006, teza III.2.2 oraz z dnia 25.10.2012 r., SK 27/12, OTK ZU 109/9/A/2012, teza III.4.3). Jeżeli istnieją dysproporcje między możliwościami zarobkowymi i majątkowymi małżonków, oboje powinni – co do zasady – żyć na równej stopie życiowej, licząc się z tym, że może ona być wyższa lub niższa niż przed zawarciem małżeństwa (a więc że zawarte małżeństwo będzie stanowiło źródło ingerencji w indywidualne prawa majątkowe każdego z nich).
W wypadku uregulowanym w art. 60 § 2 KRiO taka relacja między małżonkami zostaje przedwcześnie skrócona i to jednostronną decyzją małżonka wyłącznie winnego rozkładu pożycia. Rezygnując z podtrzymywania małżeństwa, małżonek ten przesądza nie tylko o swojej sytuacji majątkowej, ale także o sytuacji majątkowej niewinnego małżonka, który miał prawo oczekiwać, że małżeństwo będzie trwałe, a uzyskana dzięki niemu sytuacja majątkowa względnie stabilna. W tym kontekście alimenty stanowią pewien substytut złamanej przez małżonka winnego obietnicy dożywotniego wspólnego pożycia i wzajemnej pomocy.
Celem alimentów z art. 60 § 2 KRiO jest nie tylko ochrona słabszej ekonomicznie strony rozpadającego się małżeństwa (z reguły kobiety). Przepis ten stanowi także wyraz preferencji ustawodawcy w materiach doniosłych społecznie, bo dotyczących małżeństwa – mianowicie założenia, że postawa małżonka niewinnego, który prawidłowo spełniał obowiązki małżeńskie, zasługuje na pewnego rodzaju uznanie i aprobatę, wyrażającą się w potrzebie ochrony jego sytuacji materialnej przed jej istotnym pogorszeniem na skutek rozwodu, podczas gdy postawa małżonka winnego powinna zostać oceniona negatywnie, a jego interesy majątkowe zasługują na stosunkowo mniejszą ochronę (zob. A. Szlęzak, Alimenty po rozwodzie a wina w wywołaniu rozkładu pożycia, „Państwo i Prawo” z. 7/1989, s. 106-109; T. Sokołowski, Charakter szerszej postaci obowiązku alimentacyjnego względem rozwiedzionego małżonka, „Studia Prawnicze” z. 1/1991, s. 127).
Wydaje się to tym bardziej sprawiedliwe, że „małżonek wyłącznie winny doprowadza do zmiany zarówno w sferze własnych interesów, jak i drugiego rozwiedzionego małżonka”, który często nie tylko nie przyczynił się do rozpadu pożycia, ale nawet starał się mu przeciwdziałać (T. Sokołowski, op.cit., s. 114). Takie ratio legis art. 60 § 2 KRiO jest zgodne z konstytucyjną zasadą ochrony i opieki państwa nad małżeństwem i rodziną (art. 18 Konstytucji RP) oraz uwzględniania tych czynników w polityce społecznej i gospodarczej państwa (art. 71 Konstytucji RP). Zasługuje ono także na aprobatę z punktu widzenia sprawiedliwości społecznej (art. 2 Konstytucji RP), jako wyraz zasady nemo turpitudinem suam allegans audiatur.
Z powodów wskazanych wyżej, obowiązek alimentacyjny ciążący na małżonku wyłącznie winnym rozkładu pożycia najczęściej będzie miał charakter długoterminowy, a konieczność jego korekty w związku ze zmianą sytuacji będzie należała raczej do wyjątków (wyrok TK z dnia 25.10.2012 r., SK 27/12, teza III.4.3). Warto w tym miejscu wskazać, że z założenia „dożywotni” charakter obowiązku alimentacyjnego ciążącego na małżonku wyłącznie winnym rozkładu pożycia należy – zdaniem Trybunału Konstytucyjnego – łączyć z faktem, że gdyby nie doszło do rozwodu, małżonkowie mieliby prawo oczekiwania od siebie nawzajem wsparcia, jak również pomocy materialnej w zaspokajaniu swoich uzasadnionych potrzeb (wyroki TK: z dnia 11.04.2006 r., SK 57/04, teza III.2.2 oraz z dnia 25.10.2012 r., SK 27/12, teza III.4.3). Stąd w sentencji wyroku z dnia 25.10.2012 r., Trybunał stwierdził, iż:
1) art. 60 § 2 KRiO jest zgodny z art. 64 ust. 1 i 2 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji oraz nie jest niezgodny z art. 65 ust. 1 Konstytucji;
2) art. 60 § 3 w związku z art. 60 § 2 KRiO w zakresie, w jakim nie przewiduje wygaśnięcia obowiązku alimentacyjnego na skutek upływu czasu, jest zgodny z art. 64 ust. 1 i 2 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji.
Co jednak istotne, obowiązek alimentacyjny, o którym mowa, nie jest dożywotnią karą za rozwód, ponieważ obowiązek wzajemnej pomocy istnieje nie z powodu rozwodu, ale pomimo rozwodu (uchwała składu 7 sędziów SN z dnia 02.07.1955 r., sygn. akt I CO 27/55, OSN 1956, nr 2, poz. 33).
r.pr. dr Artur Biłgorajski